Jeśli góry, to w październiku! Dlaczego? Bo jest kolorowo! Oczywiście za sprawą przebarwiających się jesienią liści. Krajobrazy Doliny Kościeliskiej, okolice Smerczyńskiego Stawu i Smoczej Jaskini dosłownie rzuciły nas na kolana. Całodniowe trudy dreptania górskimi ścieżkami rekompensowały nam widoki zapierające dech w piersiach. Towarzyszący nam górski strumyk gasił pragnienie i umilał czas szumem wartko płynącej wody. Przestrzeń z Gubałówki pozwoliła na wzięcie głębokiego oddechu, a obserwacja redyku jesiennego (schodzenia owiec z gór i rozchodzenia się na zimę do swoich gospodarstw) pozwoliła poczuć tętno życia tatrzańskiej wsi. Czy po spacerze odwiedziliśmy Krupówki? Oczywiście! Tego punktu naszej wycieczki nie mogło zabraknąć. Podobnie jak wizyty w przepięknej Kaplicy Witkiewiczowskiej na Jaszczurówce czy na najstarszym cmentarzu w Zakopanem.
Tych wszystkich wrażeń doświadczyliśmy my – uczniowie klasy II A/D oraz IB, IIIC i IE z naszego Liceum w Mońkach z naszymi opiekunkami: panią Agatą Szpyruk, Martą Moniuszko oraz Renatą Zalewską. Brawa należą się także naszemu górskiemu przewodnikowi panu Adamowi, dzięki któremu nasza wycieczka pozostanie w naszej pamięci na bardzo długo.